No i wydało się... :)

No i wydało się... :)
Stoi tatuś przed porodówką i drze się do ślubnej, wychylającej się przez okno na czwartym piętrze:
- Urodziło się?!
- Urodziło!
- A co? chłopiec czy dziewczynka?!
- Chłopiec!
- A do kogo podobny?!
Żona macha ręką:
- Nie znasz...
0 / 0

Komentarze