W noc poślubną... ;)

W noc poślubną... ;)

W noc poślubną... ;)

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ... Czytaj dalej
0 / 0

Świetna riposta... :)

Świetna riposta... :)

Świetna riposta... :)

- Płaci pan 249,99 zł. - Przepraszam, ale na półce było 199,99 zł! - Przepraszam, ale na niektóre towary skończyła się promocja, a ceny wiszą stare, jeszcze nie zdążyliśmy zmienić. - Dobrze. Proszę, tu jest 500 zł. - Co to za dziwny... Czytaj dalej
0 / 0

Rowerzysta roku... :)

Rowerzysta roku... :)

Rowerzysta roku... :)

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ... Czytaj dalej
0 / 0

Nocna zmiana... ;)

Nocna zmiana... ;)

Nocna zmiana... ;)

Wraca Zenek po szóstej rano do domu. Otwiera drzwi. Wchodzi i na wejściu dostaje cios wałkiem od żony Zofii. Pada i leży. Zofia tak na niego patrzy... patrzy. Nagle doznaje olśnienia. Pada na kolana. Zaczyna go tulić i płakać: - Zenuś... Ze... Czytaj dalej
0 / 0

Na porost włosów... :)

Na porost włosów... :)

Na porost włosów... :)

W aptece klient pyta: - Macie jakiś środek na porost włosów? - Mamy. - Dobry? - Panie, rewelacyjny! Widzicie tego wąsacza za kasą? - Widzę, i co? - To moja żona, próbowała tubkę zębami odkręcić...
0 / 0

Złoto moje... ;)

Złoto moje... ;)

Złoto moje... ;)

Do domu bogatego małżeństwa wtargnęli rabusie. - Złoto jest? - pytają. - Jest - mówi mąż - 100 kg. - To nie gadaj, tylko dawaj! Mąż odwraca się w stronę sypialni i głośno woła: - Krysiu, złoto moje, wstawaj! Panowie przyszli po ciebi... Czytaj dalej
0 / 0

Ach ci listonosze... ;)

Ach ci listonosze... ;)

Ach ci listonosze... ;)

Mama prosi Małgosię aby poszła do sklepu i żeby kupiła jej stanik, więc Ona idzie i sobie śpiewa: - Biustonosz, biustonosz. I wywróciła się. Wstaje i dalej śpiewa: - Listonosz, listonosz. Przychodzi do sklepu z damską bielizną i mówi: -... Czytaj dalej
0 / 0

Babcia symulantka... ;)

Babcia symulantka... ;)

Babcia symulantka... ;)

Tymczasem w szkole. Nauczycielka do ucznia. - Jasiu! Zawsze, gdy jest klasówka, to Ciebie nie ma w szkole, z powodu chorej babci. - Proszę pani, my też podejrzewamy, że babcia symuluje...
0 / 0